li-ryk rozpadły

Grzesiek z nick-ąd

tej co ona o tym wie

 

 

no to nam się rozpadało

wpierwej trochę teraz więcej

jakby tego było mało

uschły kwiaty w pustej ręce

 

zadziwione niebywaniem

pośród ciepłych kropli szczęścia

więc na zawsze pozostanie

uschła miłość na dnie serca

 

kiedyś miną dni pochmurne

kwiaty zaczną pięknem grzeszyć

tylko tej miłości durnej

żadna wiosna już nie wskrzesi

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 25 grudnia 2014
anonim
  • ew
    Niezłe rozpadanie, niemalże słotne i jesienne, Pewno z tej jesieni takiej wskrzeszenie wiosną niemożliwe jest. A w ogóle, po co wskrzeszać, to, co rozpadłe? Trzeba by kleić, drutować - a takie naprawiane, to już nie to samo:)

    · Zgłoś · 9 lat