Marzenia

aleksandra

Marzenia

 

 

Marzenia - cóż to takiego?

Czy są może sklepy z marzeniami?

A gdyby były?

Czy każdy mógłby sobie

na nie pozwolić?

Czy byłyby cenniki?

Ile za takie marzenia trzeba zapłacić?

Nie, to niemożliwe, bo tylko kupowaliby

je bogaci.

Czy to byłoby sprawiedliwe?

Och, to byłoby obrzydliwe.

Ja też bardzo często marzę.

A o czym? Jak każdy!

O życiu lepszym, o zdrowiu lepszym,

o tym, żeby między ludźmi było więcej

miłości.

A najwięcej mam z tego radości,

że te moje marzenia mam zupełnie zadarmo.

Jak uśmiech, który tak wiele znaczy

choć nic nie kosztuje,

gdy się nim drugich obdarowuje.

 

 

aleksandra
aleksandra
Wiersz · 31 grudnia 2014
anonim
  • Ir
    "...że te moje marzenia mam zupełnie zadarmo." - poprawnie : za darmo.
    A utwór słabiutki, strasznie.

    · Zgłoś · 9 lat