Biec przed siebie ten ostatni raz
Zostawić za sobą ten cały żal
Uwierzyć przez te kilka chwil
Aby radość wypełniła dni
Nie poddać się niepewności i strachu
Zaufać wschodzącemu blasku
Uśmiechnąć się szczerze do słońca
Wpatrywać się w niego bez końca
Zapragnąć wszystkiego co istnieje
Dążyć do tego co najcenniejsze
Angelika Szwinta
Biec przed siebie ten ostatni raz
Zostawić za sobą ten cały żal
Uwierzyć przez te kilka chwil
Aby radość wypełniła dni
Nie poddać się niepewności i strachu
Zaufać wschodzącemu blasku
Uśmiechnąć się szczerze do słońca
Wpatrywać się w niego bez końca
Zapragnąć wszystkiego co istnieje
Dążyć do tego co najcenniejsze
"...ten ostatni raz..." i obok "... "ten cały żal" i dalej " ...te kilka chwil" - tak się jakoś "zatentegowało."
Dalej:
"...Nie poddać się niepewności i strachu" , jak już to / celownik: komu, czemu?/ = "strachowi".
Dalej : "Zaufać wschodzącemu blasku" - to samo, czyli zła odmiana.
Nie ma potrzeby aby każdy wers zaczynał się od dużej litery.
Wypadałoby się douczyć, następnie zapoznać się z poezją i z górnej półki i ewentualnie tą internetową, później pisać.....a dopiero po przemyśleniu tego co się spłodziło, publikować
To co powyżej nie można nazwać wierszem, to żenujący poziom szkoły podstawowej.