Jej Nagość

Sylvek Ed Derech

Nagość nie była zakręcona

jak rozkulbaczone buty Sokratesa

na twoich nogach

brwią

dotyka ognisko rafineria

na przeciwległych rogach

kącika ust

się plącze

 

 

Nawet

jeżeli twoją niemocą

ocen jest płytki

rozmamłać się nie da

hojnie gości

rozwiera

w cudowności

ziarno pada

wstrzelone

 

Niech trwa

krzyczy

gryzie

chwila boska

matka beztroska

dotyku zapachem

tyłem do nieba

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Sylvek Ed Derech
Sylvek Ed Derech
Wiersz · 10 stycznia 2015
anonim