Alienacja

Jan Pradera

Przytocz proszę jeden moment
jeden pocałunek przytocz
jedno serce poranione
zbudź źrenicą
 

Nim wytoczą nam procesy
za defenestracje mitów
weź trybunał praw człowieczych
obal ciszą

 

Nie mów nic o dojrzałości
o spełnieniu- prokreacji
o nadętej buńczuczności
humiliacji

 

Nakarm mnie istotą piękna   
obwaruj świadomość śmierci
aby intensywniej czerpać
głośniej tęsknić


Może pochwycimy cząstki
niewypowiedzianej prawdy
tylko przytocz jeden kosmyk
jeden zachwyt 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
Jan Pradera
Jan Pradera
Wiersz · 15 stycznia 2015
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wartościowy? Janku Pradera (niezła konotacja) to jeden z lepszych wierszy jakie tu czytałem.

    · Zgłoś · 9 lat temu