traktat o nieagresji zerwany / zgniłe jabłko w koszyku

Mi Lo

nie panikuj

to tylko przeklęta koperta

w kieszeni na parkingu miejsca pod dostatkiem

tremę pokonuję wpław

 

między upasionymi brykami czas przecieka z uporem godnym

pożałowania przez zdrętwiałe palce i mocno zaciśnięte powieki

mimo to nie śmiem podnieść pożółkłej gazety ciśniętej pod drzwi

przedwczesnie posiwiały gówniarz odjechał przeraźliwie gwiżdżąc

jakiś znajomy mi motyw

 

99 luftbalons splątało w kasecie taśmę

na reperację za późno przyjdzie wiosną na nas czas

igła wymacała w szpiku

zbyt wiele zmian

 

 

Mi Lo
Mi Lo
Wiersz · 20 stycznia 2015
anonim