Gdyby Pan oddał ci głos
I tym jednym rozkazem mógłbyś pokierować światem
Odważyłbyś się pisnąć swym słabym głosem jedno pragnienie?
Może przywłaszczyłbyś sobie cały ludzki majątek
.... Znam takich....
I odszedł myśląc, że masz pełne ręce...
Gdybyś miał w dłoni różdżkę i mógł nią czarować
Zamieniać rzeczy wedle kaprysu
Zmieniłbyś może bieg historii lub majestat zła
W nędznego żebraka płacz obrócił?
Czy może znów odszedłbyś pełen
Pustego zadowolenia i egoizmu?
Trudne zadanie dał ci Pan
I trudne on ma życie
Stojąc w Jego miejscu
Nie godzien jesteś krzyczeć...