Bez błogosławieństwa

Sylvek Ed Derech

 

Przygasły ogień nie rozognisz

na karku Morskiego Oka

wstrzeliłaś się uśmiechem

deja vue w rozkulbaczone

piekło na ustach

 

poczłapałaś jedną nogą

z widokiem na jutro

a Bóg spoglądał

horyzontalnie

pod konturami

opasłych wiatraków

nie było do

ciebie listu

 

Sylvek Ed Derech

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby+ 4 głosy
Sylvek Ed Derech
Sylvek Ed Derech
Wiersz · 29 stycznia 2015
anonim
  • taczka5123042
    Piekło na ustach w sensie papryczka chili czy tzw. lodzik?

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Sylvek Ed Derech
    Mithril...kurcze masz rację...jednak nie wiem dlaczego wydaje mi się, że tak jest bardziej czytelny...jednak cenię sobie twoje spostrzeżenia, bardzo.

    · Zgłoś · 9 lat temu
  • Mithril
    ...może przy zmianie wersyfikacji zyskałby

    · Zgłoś · 9 lat temu