Pijane słońce lubi pluć na chmury
i w supernowe strzelać z procy
adidasy wygrzebane ze śmietnika
zaplombowane różową próchnicą.
Słońce, spójrz w lewo, na zachodzie
świeci nowa ekstrawagancka gwiazda
w złotym łuku opiera firmamenty
menela w papierowej torbie.
Pijane słońce lubi pluć na chmury
złotym prętem kuć skacowane oczy
menela z torby, menelu!
Załóż firmę, to ostatni moment!
W chorym potoku płyną jesiotry
kalecząc kamienie ostrowami
rozpuszczają się w wodzie podkowy
na skrzydłach fruną wapiennych.
Papierowy kogut woła swojego mistrza
modląc się płonącym ogonem
za nim paradują jesiotry,
słońce, menel, adidasy
supernowe wystukując na obcasach
rytm nowej ery.