miejsca narodzin i upadku gwiazd (wiersz)
Ata
to nie to samo
co modny wszechświat wyzierający z t-shirt'u
czy śnieżnobiały błysk z okładki
ani ulice
którymi idąc nie sposób zbłądzić
choć mają kolor śniegu
a przy nich latarnie które zwodzą ćmy
spotkałam jedną na zakręcie
trzymała papierowy kubek
i skrzypce
niczego sobie
3 głosy
przysłano:
2 lutego 2015
(historia)
przysłał
Ata –
2 lutego 2015, 21:55
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się