Gdzie jesteś, gdy Ciebie nie ma
Gdzie jesteś, gdy oczy me nie widza Cię..
Napełniasz mą duszę tęsknotą
Która rozrywa mnie
Jakbym była jakąś miernotą !
Gdzie jesteś, gdy Ciebie nie czuję
Gdzie jesteś, gdy palce me wariują
Próbując znaleźć Cię..
Tęsknota jest okrutna
Nie ma serca, ani nic od środka
Męczy mnie, aż poddam się i zapomnę Cię...
Treść taka "waletynkowosztanbuchowa" nie niesie słowem, ot, czyta się i zaraz zapomina.
Słabiutko.
Męczy mnie, aż poddam się i zapomnę Cię.."
no, to bardzo dobre jest. może zabić.
kiedyś napisałam coś podobnego pewnemu poecie i wiesz co się stało?
- przestaliśmy pisać! :)
- przed wykrzyknikiem nie stawia się spacji
"(...) ani nic od środka".......................winno być: "w środku"