Literatura

chwilowe migotanie szczęścia (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

z tobą mi szczęście nie po drodze

i jeszcze bardziej nie do twarzy

wciąż jestem jak bez łupu złodziej

i jak ocean bez żeglarzy

 

jak łby dmuchawców roztargnione

próbują wiatrom się zaprzedać

i choć mieszkają w nieboskłonie

przecież nie siegną nigdy nieba

 

jak radość wróbli szczerozłota

gdy tańczą w piasku lub w kałuży

potrafi szczęściem zamigotać

lecz nie zostanie tu na dłużej

 

więc co ma być niech się nie stanie

abym nie musiał nic odczyniać

świętym spokojem nienagannie

będę żeglował po pustyniach


dobry– 7 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Halina Bilenki 9 lutego 2015, 18:21
Dla wyjaśnienia-nie oceniałam Twojego wiersza. Prawdopodobnie jakiś chochlik spłatał tutaj figla.
Figa
Figa 7 lipca 2015, 00:14
Bardzo wrażliwe, niesamowicie uczuciowe.
przysłano: 8 lutego 2015 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca