MARATON ŻYCIA (wiersz)
Sylwia Aszendorf
BIEGNĘ CAŁE ŻYCIE
OD NARODZIN
MARATON
Z PRZESZKODAMI
POTYKAM SIĘ
UPADAM
LIŻĘ RANY
PATRZĘ W LUSTRO
WIDZĘ CZAS
NIEUNIKNIONY
ZADYSZKA
ZMĘCZONA
SZUKAM
WYTCHNIENIA
W BŁĘKICIE
NIEBA
ZŁOTY MEDAL
ZA SZTUKĘ
ŻYCIA
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
12 lutego 2015
(historia)
przysłał
Sylwia Aszendorf –
12 lutego 2015, 12:58
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się