trudne sprawy

Yaro

z prochu powstałeś to się otrzep 
głowa do góry i naprzód 

ciągniesz wóz pełen cierpienia 
drogę wybrałeś cierniami usłaną 

przyjaciół nie ma 
ostatni cię zawiódł 

nie żyj w błędzie kolego 
jakie by nie było prawdą jest życie

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 18 lutego 2015
anonim