brat

Yaro

najlepszy dalej już tylko niebo
nieostatni niepierwszy 
nie powtórzy się cud

 

ucieka myślami ucieka drogami
w dzień w noc w niepogodę 
swoim tanim samochodem

 

uderza szybko rozszarpuje wersy
pisze kilka słów skromny brat
idzie w kapturze w sercu strach


rozszarpuje rozdwoi się

nic nie Pomorze dalej już Mazowsze 

 

w sercu iskra Boga pisał list do papieży 
w Rzymie złapał gumę
modlił się o cały niezbadany wszechświat
na ziemi piekło jak tu przeżyć
idąc ulicą przeklinał dolę żołnierza

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 21 lutego 2015
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Pomoże pisze się jak tu. Chyba że pisałeś nic nie pomorze wszystko mazowsze. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 9 lat
  • Yaro
    oki..

    · Zgłoś · 9 lat