dalej już tylko kosmos

Yaro

ciemno na dworze  
księżyc  na piwie

nie odbiera  
  
jeszcze raz zadzwonię 
  
gwiazdy pochowały korony  
ukryte w barach chleją 
palą zioło wchodzi wyobraźnia 
  
jak im dobrze 
  
nie świeci żadna z lamp  
ulica ciemna strach się bać 
na dworze subkultura w czerwonym kolorze 
częstują winem w plastikowym kubeczku 
kolor  musiał się poddać 
  
idę dalej

rozluźnione majty 
na uszach słowa Kazika  
co z nami gdy podejdą do granic 
  
świat szaleje wóda się leje strumieniami 
klaszczę w dłonie uspokajam emocje 
przed nami kosmos na niebie ekstaza  

w eterze bas
wszystkich zaraża  muzyka 
  
radio podało

wielu zginęło wielu zginie  
to nie film w kinie 
to się dzieje

konstelacje  gwiazd
wróżki nic nie widzą  
  
dookoła chaos 
wznoszę ręce do Boga w potrzebie 
 znak na niebie 
miłości brak

brakuje mi ciebie od lat

 

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 23 lutego 2015
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Jaro mnie się Twoje wiersze podobają, stanowią przeplatankę oczywistości i myśli zaskakujących.
    Ale "pokaż znak na niebie" powinno być chyba, co?

    · Zgłoś · 9 lat
  • Yaro
    Dokładnie przepraszam z błędami mam zawsze problem...)

    · Zgłoś · 9 lat