Jestem tutaj
sam jak drzewo
smutny ptak któremu skradli niebo
stoję
nad przepaścią
nad przepaści gardłem
przeklęty świat naprzód gna
bieg lemingów konfliktem mas
Bóg nie tak dawno opuścił nas
nuklearny świat
jeden przycisk i strach
nikt nie panuje nad tym co się zdarzy zdarzyło
wielkie mózgi klonują się
chora polityka świata
słyszę płacz płacze Afryka
nad grobem stoję goreją płomienie
bieg lemingów rozpocząć czas