bieg lemingów

Yaro

Jestem tutaj

sam jak drzewo 
smutny ptak któremu skradli niebo 

 

stoję
nad przepaścią  
nad przepaści gardłem 


przeklęty świat naprzód gna 
bieg lemingów konfliktem mas

 
Bóg nie tak dawno opuścił nas 


nuklearny świat

jeden przycisk i strach 
nikt nie panuje nad tym co się zdarzy zdarzyło 

 
wielkie mózgi klonują się 
chora polityka  świata 
słyszę płacz płacze Afryka 


nad grobem stoję goreją płomienie
bieg lemingów rozpocząć czas

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 17 marca 2015
anonim