Nie wiem czy to jawa,czy tylko się śniło
filozofom różnym z epoki antyku,
że punkt w złotym środku jest nie tyle siłą,
co na przeczyszczenie pigułką przełyku.
Zapytasz co dalej. Otóż wieść się niesie,
że gdy piekło trzęsie mlekiem z ogórkami,
kończy złoty środek swój żywot w Hadesie,
ten koniec początkiem jest fatamorgany:
powiesiła matka w kiblu palmy cztery,
złote piaski, kraba, falujące morze...
jeśli jednak mam być z Tobą bracie szczery:
od ogórków z kawą broń cię Panie Boże.