podobno mogę odmienić wszystko

Mi Lo

 

 

a co jeśli przekrwione niebo spadnie nam cichaczem na głowy

bez huku bomb i łun pożarów wkroczy tylnymi drzwiami

przekręci każde słowo i obnaży poklepujących po plecach

nieprzyjaciół dość by odebrać rozsądek i rzucić na zawsze

na kolana

 

czy wystarczy sił by nie zostać kolejną ofiarą

tym razem z ukrycia bez odznaczeń i dystynkcji

z dala od gali banderowej i placu defilad

 

a co jeśli wbiegnę na piąte piętro do cudzego domu uchylić okno 

odtworzę bezwładność czujnego wyczekiwania nad wodopojem i każdy

następny bezruch aż po krwisty płatek pośrodku bezimiennej twarzy

naznaczonej śmiertelnie bladym krzyżykiem

na drogę

 

 

Mi Lo
Mi Lo
Wiersz · 25 marca 2015
anonim
  • cliffhanger
    Świetny warsztat i zabawa słowem, ale moim zdaniem przekombinowany. Przeczytam i zapomnę.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Mi Lo
    Nic na tym nie stracisz

    · Zgłoś · 9 lat