(wiersz)
człowiek niespełna rozumny
bez imienia
zadbać o siebie nie mogę
chociaż wyrażam chęć
nie osiągnąłem nic
czym mógłbym zasłużyć
proszę
nadajcie mi imię
jestem na świecie niecałą dobę
i czuję głód
rozważcie moje podanie
bym zaistniał w rzeczywistości
ja niżej nie podpisany
cóż za różnica - wszak, to tylko moment pędu przez atrofię
Q unicestwieniu :-)