<><><><><><>

kerrang

ja w miejscu i czasie tym
czy odpowiednim powiedziałem ?
co śniłem czy byłem wtedy trzezwy ?
zapewne ma schiza [czy schiza ? ]
tak myśli lecz czy racje ma ?
w bycie tym innym, moim najwyższym ?
najwyższym mi ...
i jeśli już wiem to czego ty pragniesz ?

decyzja jest zawsze lecz słowa milkną obok

nie znoszę swych błędów i nie chce czuć tego
błędu ...

jakkolwiek postąpisz tak będzie i wszystko
jakkolwiek się stanie, zgaśnie to ognisko
dziwnego oczekiwania na sens

[do not be afraid my child
soon you'll die ...]

jak dla mnie jak zawsze, jak proste
logiczne ..

czas się dopełnia ...
niepewność za progiem
czeka,
lecz śpi......
kerrang
kerrang
Wiersz · 27 września 2001
anonim