Mów do mnie szeptem...
...jesteś zbyt daleko, bym mogła Cię usłyszeć...
Zbyt długo uciekam od złych myśli
Zbyt mocno bronię się przed ukojeniem
Chcę ukryć prawdę
Coś bierze mnie w ramiona, tuli
wywlekam całą swą słabość
daję ją światu i czekam....
Coś odpycha mnie od siebie, milczy
zamykam całą swą wolę nieistnienia
Chcę wszystko zebrać, już nie mam czasu