Do Marka

Małgocha

Tym wierszem pragne Cie przytulic,

pozegnac, buziaka dac ostatni raz.

Ocean pustosłowia probuje mnie zniewolić.

Nie poddam się. Mowie po prostu - pa!

 

A kiedy ja zejde z boiska,

gdzie cykl narodzin ze smiercia gra,

znow zasiądziemy do Remi Brydza.

Będzie jak dawniej - tylko TAM.

 

Tymczasem spoko. Bog jest. Ufam.

 

 

Małgocha
Małgocha
Wiersz · 12 kwietnia 2015
anonim
  • Mithril
    "Tym wierszem pragne Cie przytulic,
    pozegnac, buziaka dac ostatni raz.
    Ocean pustosłowia probuje mnie zniewolić.
    Nie poddam się. Mowie po prostu - pa!

    A kiedy ja zejde z boiska,
    gdzie cykl narodzin ze smiercia gra,
    znow zasiądziemy do Remi Brydza.
    Będzie jak dawniej - tylko TAM.

    Tymczasem spoko. Bog jest. Ufam."


    ...za byki diakrytyczne

    · Zgłoś · 9 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    No właśnie. Nie powinnaś psuć osobistego (chyba) wiersza błędami. Wystawiasz się wówczas na nieprzychylne komentarze i oceny.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Mi Lo
    niechlujność wykonania czyni cuda. nie warto było marnować czasu, by poprawić?

    · Zgłoś · 9 lat