bezdech

Bogusz Jan Szulc

trawi mą duszność
czekanie na wojnę
niepokój w krwiobiegu
zwęglone przyszłości
 

ja tylko śnię o tym
że kiedy się zbudzę
nie będzie
wojny ani ciebie
nawet powietrza
idealny bezdech

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
Bogusz Jan Szulc
Bogusz Jan Szulc
Wiersz · 22 kwietnia 2015
anonim