w orlim gnieździe

Yaro

drzewa rzucają cień
źli ludzie rzucają uroki

 

mimo głębokiej wody
idę przed siebie 

 

słońce spogląda
na wszystkich jednako 
na niebie skrzydła ptaków

 

wieczorem nad stawem koncert kumaków 
księżyc strażnik czuwa nad spokojem
wisi ciężko nad ramionami lasu

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 25 kwietnia 2015
anonim