Magiczne dni kiedy wszystko się udaje
chodzisz tymi samymi ulicami
zaglądasz do tych samych miejsc
by czytać te same książki
oglądać filmy z ludźmi z którymi piłeś
i dostawałeś padaczki a na drugi dzień
nic nie pamiętałeś mówiłeś dzień
jak dzień i tak co dzień szukałeś snu
jesteś przezroczysty jak rozkład jazdy
do nicości
otchłań innych jest większa niż twoja
nie martwisz się
że zapijesz się na śmierć każda droga
kończy kształty w czerni
jest spokojem który wiedzie w pustkę
pozbawioną treści
pociąg ściana świat człowiek słowa
odkąd zorientowałeś się że nie żyjesz
martwisz się tylko by nie zabrakło
alkoholu nie warto ratować dna butelki
Zombie Boy
abc
abc
Wiersz
·
2 maja 2015
Zresztą zaznaczyłem , że to moja opinia.