Zagadnień bez liku mnie trapi
niektóre poważne, niektóre mniej,
gdy sobie pomyślę co znaczę,
że jestem jak pyłek na wadze
do rangi problemu urasta pytanie
kto da receptę na ich rozwiązanie.
Nie tacy byli przede mną mądrale,
co lek znaleźli na świata problemy.
Lecz ich idee już dawno uwiędły
problemy się wzmogły a nie minęły.
Więc ja prostaczek wiem dziś na pewno
skoro ludzka mądrość zawodzi
lepiej rad słuchać Tego co stworzył
cały ten wszechświat i ludzki rodzaj.