Literatura

Amazonka (wiersz)

Janusz Gierucki

 

Zosia uwielbiała zawody hippiczne,

woltyżerkę i jazdę na oklep,

bezdroża, lasy , rowy i manowce

nie były jej obce!

Podział dnia przy Zosi był więc ustalony.

Rano obrządek: mycie i staranne czesanie.

W południe szybka przejażdżka

po łące, na sianie...

Natomiast w nocy miała zwyczaj

przychodzenia nago,

o różnych porach ,

z pejczem i w ostrogach.

(Nie raz budziło mnie na oklep dosiąście)!

 

Lubiła ujeżdżać mnie bardzo powoli,

z gracją, nadzwyczaj starannie.

Ceniąc precyzje kroku

i dokładność tempa,

w chwilach moich narowów

ostrogą nadając rytm stępa...

W bezsenne noce braliśmy

więc wiatr w zawody,

z łatwością pokonując

przestrzenie hippicznej

ekstazy...

 

Była mi Amazonką,

Lady Godivą,

i Damą z szaleństwa

(naszego rodzimego miłośnika koni).

I choć do dzisiaj,

noszę jeszcze ślady jej ostrogi..

chętnie Konia z Rzędem tej oddam,

która Zofii nie ustąpi drogi!


niczego sobie 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Bogusław Uściński 15 maja 2015, 08:30
chętnie Konia z Rzędem tej oddam,
która Zofii nie ustąpi drogi!
Na prawdę czyta się to z przyjemnością. Pierwsza taka różowa seria na Wywrocie.
Mithril
Mithril 15 maja 2015, 11:43
piozawierszne to-to i bardziej w prozie (stricte) osadzone
- takich opowiastek przez Wywrotę - i nie tylko - przeszło setki. zatem w takiej formie, to
nihil novi
Bogusław Uściński 15 maja 2015, 12:27
Pierwsza taka napisałem. Czytanie ze zrozumieniem jest przywilejem nielicznych.
przysłano: 15 maja 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca