Pamiętam, że kwiaty kupowałem
w kwiaciarni na rogu.
Przy ulicy Non Lo So.
Dziwny bukiet
który nie składał się róż.
Zrobiony z gracją i wdziękiem;
pomyślałem wtedy, że chciałbym
mięć tych bukietów naręcze
abym rozdawać je mógł -
każdej przechodzącej kobiecie,
dla ich przelotnej pamięci,
wiedząc, że nie spotkam ich więcej
w świecie rozwidlających się dróg.
Baronowa Solari
mieszkała na wzgórzu,
w willi o której miałem
całkiem inne wyobrażenie
zanim ją ujrzałem.
Nic z tradycji patrycjuszy
nie znalazłem we wnętrzu.
Kilka bibelotów,
portret i stół -
macicą inkrustowany.
Major domus
świetności epoki.
Dwoje dziewcząt z Argentyny
do stołu nakrywało.
W ich gardłowym hiszpańskim
nie odnalazłem nic
z tragedii Cervantesa,
dźwięków Carpentiera,
i wyobraźni Marqueza
i tego klimatu magicznego
który tak w nich odkryć
pragnąłem -
jak w dawno zapomnianej krainie
najczystszego powietrza..
Poruszaliśmy się więc ostrożnie
na krawędzi aktualnych wydarzeń
(zakłócanych przez śmiech Veroniki
dochodzący z kuchni).
Na szczęście obyło się bez tanga.
Bez yerba mate
i gauchos - krzykliwych
i mimowolnych
świadków wielkiego pustkowia.
Pamiętam, że nazwisko Borges'a
połączyło nas na krótką chwilę.
Lecz nie trwało to dłużej,
niż sekundę.
Kolacja upłynęła wśród
naprędce sporządzonych sosów,
sałatek, chleba i wina -
które potrawom i słowom
nadaje inny wymiar
niwelując banał
okazjonalnej rozmowy.
Rozmawialiśmy po polsku,
włosku i hiszpańsku.
Konstatując, że z czasem
tworzy się wokół tego
biesiadnego stołu,
nasza prywatna wieża Babel.
Ja w miarę wina
począłem zaczytywać się
w mimice twarzy
gestach i uśmiechach,
tych czterech rożnych kobiet.
A zanurzając się w tej narracji
próbowałem odnaleźć
zapomniany styl
wykwintnej konwersacji..
Przenosząc to wrażenie
dalej , na odpoczynek,
na czas po kolacji -
kiedy połączyło nas
baronowej Solari łoże
(szerokie, bez baldachimu
i rzeźbionych kolumn).
W taki przelotny klub towarzyski
czterech kobiet
i mężczyzny.
W grupowy portret samotności.
Grupowy portret samotności - świetne.
Zauważyłeś ,że łatwiej przychodzi tolerować lesbijki niż gejów ? -)