zakwitłaś dla mnie

Yaro

w tę noc zakwitłaś jaśminem
zapach mroku czułem na twojej szyi
sukni biel przyćmiła światła gwiazd


wprowadziłem w taniec serc

 tętnem życia rozniecasz płomień
co krąży w żyłach cienkich jak len

 

zapomniałem skąd i po co tutaj oddycham
tobą oddycham 
wypełniam przestrzeń

pustą głuchą


nie nadążam za myślami

słowa nie kłamią
kocham cie za wierność za prawdę 

 

zakwitłaś dla mnie świtem mokrych łąk
co na stopach zostawia ślad 
ten słony smak na ustach
biegliśmy przez życia sens

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 15 czerwca 2015
anonim