przymknij na moment oczy
słuchaj słów
bo tu one są główną atrakcją
autorzy za kulisami mają już dreszcze
a za kurtyną
niecierpliwi się kilka zdań blondyny
to dla nich układa usta jak do nałożenia szminki
tłum fanów szykuje kwiaty
po niej kolej na kłębek nieszczęść
zablokowane uczucia rozkładają swobodnie swoje wnętrza
owrzodzone żołądki jelita i poranione serca
scena jest mała
a między wierszami jeszcze drepczą wspomnienia
w starych w kapciach
czasami autor tracił część swojej wypowiedzi
gdy słowa pływały w niej jak odpadki
topiła je krytyka
postrzeganą jak męska brutalność
lecz krytykę zabito
krytyką krytyki
już opada kurtyna
oklaski
tak oto w przyjaznej atmosferze
podziwiamy wzajemnie
swoje niezręczności
słuchaj słów
bo tu one są główną atrakcją
autorzy za kulisami mają już dreszcze
a za kurtyną
niecierpliwi się kilka zdań blondyny
to dla nich układa usta jak do nałożenia szminki
tłum fanów szykuje kwiaty
po niej kolej na kłębek nieszczęść
zablokowane uczucia rozkładają swobodnie swoje wnętrza
owrzodzone żołądki jelita i poranione serca
scena jest mała
a między wierszami jeszcze drepczą wspomnienia
w starych w kapciach
czasami autor tracił część swojej wypowiedzi
gdy słowa pływały w niej jak odpadki
topiła je krytyka
postrzeganą jak męska brutalność
lecz krytykę zabito
krytyką krytyki
już opada kurtyna
oklaski
tak oto w przyjaznej atmosferze
podziwiamy wzajemnie
swoje niezręczności