niewinna

Cytra

 

 

jej teksty zasłoniły prawie całą wizytową stronę
powinna śmiać się czy bać

to chore 
żeby w każdym zgiełku intencji 
nawet przyjaznego zainteresowania
obsesyjnie słyszeć kaszel prześmiewczy

już nie ma miecza 
a z przejaskrawionych myśli można utkać 
jedynie sznur 
nie umie wzruszać ramionami śmiać się
jej słowa płoszą i śmieszą miałkim sensem 

odejść pora

dlatego zawsze 
na skraju wiersza cicho się kołysze 
jak wiatrem poruszany kwiat 

aż przełamie ją czas
i zdmuchnie jak kurz

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 5 głosów
Cytra
Cytra
Wiersz · 18 czerwca 2015
anonim
  • marzena
    Myślałam, że już nigdy nie odnajdę (siebie) a jednak...
    Dziękuję, pięknie.
    Marzena

    · Zgłoś · 4 lata temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    cu cu

    · Zgłoś · 9 lat temu
  • Mi Lo
    a jednak się kręci ;-)

    · Zgłoś · 9 lat temu
  • Cytra
    Już poprawiam. :)

    · Zgłoś · 9 lat temu
  • Mithril
    w drugim wersie o jedno "się" za dużo
    - poza tym
    noooo

    · Zgłoś · 9 lat temu