Polowanie na gołębie

Matkovsky

 

Złowił na wędkę Janusz węgorza:

kotlety Jaźka usmaży

jajek nazbieram, ręce umyję

i obiad już jak się marzy!

 

Założył Janusz firmę na lewo

ogłosił się przedsiębiorcą

z dumą kredytów sześć w providencie

nabrał i szasta forsą

 

Kupił garnitur i poloneza

wozi się furą po mieście

"Haj" woła teraz do każdej dziołchy,

na palcu świeci mu pierścień.

 

Minął rok z hakiem, Janusz bohater

do zera konto wygolił

wynieśli komputer i poloneza:

bo ZUS mu firmę spierdolił.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry+ 3 głosy
Matkovsky
Matkovsky
Wiersz · 23 czerwca 2015
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Dla rytmu bardziej pasowałoby: "wzięli komputer"
    Zgrabne i dobrze się czyta.

    · Zgłoś · 9 lat temu
  • Janusz Gierucki
    My ,żydzi powinniśmy zawsze wiedzieć kiedy zlikwidować konto i pozostawić coś na przaśną rybkę..-)

    · Zgłoś · 9 lat temu