Płótno

gaj

dostrzegam ślad wiatru w smutnych oczach dziewczyny
biegnie do kącików ust zaznacza uśmiech porozumienia
kolorem smakowania błękitu

 

podążam tym tropem - kreska nad urwiskiem płótna
po za bielą ślepy na czerń zapatrzony w półtony
dotykam osnowy ust szyi ramienia

 

tam gdzie dłoń przy dłoni
pozostało rozstanie oprawione w ramy

 

gaj
gaj
Wiersz · 30 czerwca 2015
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    gaj,... trochę ciszy, po naszym chaosie...pieknie...-)

    · Zgłoś · 9 lat
  • Ir
    "tam gdzie dłoń przy dłoni
    pozostanie rozstanie oprawione w ramy"

    pozostanie-rozstanie...oj, brzydkie to nie...nie. Może tak:

    "tam gdzie dłoń przy dłoni
    pozostało rozstanie oprawione w ramy".................ale to tylko moje spojrzenie.

    · Zgłoś · 9 lat
  • gaj
    :)
    Dziękuję.

    · Zgłoś · 9 lat