Wałbrzych

Tomasz Smogór

 

miasto zabiera nas na przejażdżkę

by pokazać swoje tatuaże

gdzie resztki snu ściekają do kratki

gdzie tańczą trzy kurwy

 

wstyd samotność i bezradność

rozrasta się miejska tkanka

unerwienie i niechęć buduje

sierociniec na starych bliznach

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór
Wiersz · 11 lipca 2015
anonim