wielkość obrazka

Tomasz Smogór

 

skąd na dnie wyschniętego morza

sanatorium? zdziczałe Jagody

więźniowie przebrani za sanitariuszy

zasłony które tyją od światła

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny+ 2 głosy
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór
Wiersz · 12 lipca 2015
anonim