Walka walce nierówna

Jakub P.

 

Jesteś tak nieperfekcyjny jak to możliwe
błędy, błędy, błędy...
Popełnione, popełniane i te na których popełnienie czas przyjdzie
przyjmij z pokorą, opuść gardę, powstrzymaj unik,
nie zapobiegniesz temu
i nadstaw drugi policzek
bo życie właśnie jak skrytobójca szykuje zasadzkę,
Los nie pacyfistą lecz drapieżnikiem
uderzy mocno i precyzyjnie niczym doświadczony pięściarz,
cios za ciosem
prawym prostym i lewym prostym
czy ugniesz kolano? czy zachwiejesz się w niezdarnym piruecie?
Pierwsza fala, druga i trzecia
Ciosów grad
A gdy braknie tchu... Raz jeszcze
i na ziemi kopnie Cię dla pewności, byś przypadkiem nie zapomniał lekcji,
A gdy ockniesz się
krwawiąc, plując, klnąc i jęcząc
myśl jedną tylko wspomnij 
zawsze wstać o ten jeden raz więcej.  

Jakub P.
Jakub P.
Wiersz · 15 lipca 2015
anonim
  • Jakub P.
    To jeden z pierwszych, dopiero raczkuję. Krytyka wskazana.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Norbert Gołąb
    Dla mnie to rozwiniecie kwejkowej maksymy "lajf is ful of zasadzkas & kopas w dupas", za mało oryginalnie, za mało w tym człowieka, a za dużo "jestem zwycięzcą".

    · Zgłoś · 9 lat
  • Mithril
    ...przeczytaj uważnie i znajdź te elementy, które są zgrzytem, składnią yody i zapchajdziurami..!

    no i - czy, aby na pewno interpunkcja, jest tu pomocna(?)

    · Zgłoś · 9 lat
  • Kuba Nowakowski
    mój kolega z Moskwy kiedyś raczkował i omalże (!)... ale nie trafił, bo żona Nikity przestawiała miebiel... to, tak gwoli zupełnie ni a propos wiersza. Gdybym był dużo młodszym sobą, pewnie zostawiłbym: "Jesteś tak nieperfekcyjny jak to możliwe
    błędy, błędy, błędy..." i w tedy czekałbym, ale bez wypieków.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Jakub P.
    Bardzo dziękuję, doceniam i wyciągam wnioski.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Janusz Gierucki
    Niezły wiersz z niegłupią puentą!

    · Zgłoś · 9 lat