pod małosolnym ogórkiem III

Jarosław Baprawski

wszedłem do środka

i wskazując na Nastkę

u swojego boku

 

powiedziałem do zebranych

 

Cokolwiek się tu kurwa stanie

Ona ma być bezpieczna

 

a gdy wiodłem ją do baru

oni szemrali nad szklankami

 

aż jeden z nich biegły w zlewaniu

machnął ręką mówiąc

Mistrzu

 

Chuj z nią

Nie masz na wino

 

a że nie byłem jeszcze gotowy

więc poiłem ich ze swojego

aż posneli i uśmiechali się

widząc

 

wilka i owcę

pasące się razem

 

 

 

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 1 sierpnia 2015
anonim
Usunięto 1 komentarz