Literatura

Odyseja (wiersz)

Alex Gregor

Wiec idę tą brudną zaśmieconą ulicą

pożeram ją każdym krokiem

lecz ona jednocześnie połyka mnie

jak trującego hamburgera powstałego

w oparciu o wczorajszego kotleta

 

Tak

ta świnia też płakała nad swoim świńskim

losem na moment przed zamknięciem jej

w tej ciasnej dusznej bułce z sezamem

(Choć prawdziwe hamburgery są z wołowiny)

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mi Lo
Mi Lo 1 sierpnia 2015, 23:57
wiĘc idę tą brudną zaśmieconą ulicą =>zaczynanie od więc jest po prostu kiepskie
pożeram ją każdym krokiem lecz ona jednocześnie połyka mnie => niezgrabne i arytmiczne. taka garść żwiru na werbel
jak trującego hamburgera powstałego w oparciu o wczorajszego kotleta =>j.w.

Tak ta świnia też płakała nad swoim świńskim losem na moment przed zamknięciem jej w tej ciasnej dusznej bułce z sezamem => a świstak co robił?
(prawdziwe hamburgery są z wołowiny) => i to jest naprawdę dobry wers. bez picu

DOBRE WIADOMOŚCI:
nie jest najgorzej. jest dobry i prawdziwy wers.
TE GORSZE:
udziwniasz składnie, wsadzasz dużo pierdół i zapchajdziur. nie słyszysz tekstu.
czasem trzeba przeczytać swój tekst. i to tak, by zainteresował. i co? kłopot.

REASUMUJĄC: kiedyś będziesz wył nad tym tekstem... chyba, ze go zdrowo odpicujesz. czego szczerze życzę.
Alex Gregor
Alex Gregor 4 sierpnia 2015, 17:41
Dzięki za wnikliwą, konstruktywną krytykę. Taka jest zawsze mile widziana!
przysłano: 1 sierpnia 2015 (historia)

Inne teksty autora

Ojczyzna
Alex Gregor
Zmierzch
Alex Gregor
Ucieczka
Alex Gregor
Droga
Alex Gregor
Jesień
Alex Gregor
Poeci
Alex Gregor
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca