z Bajki

Jarosław Baprawski

wróciłem jak zwykle

wesoły i mokry od znoju

moja Mery Lou siedziała w fotelu

i bawiła się klipsami znudzona jak mop

 

powiedziała

 

Odchodzę

od zmysłów

 

nic nie mówiłem

bo byłoby to zaczynem

kolejnej gonitwy królików

 

zwyczajnie powoli

rozchyliłem jej podwoje

i wziąłem ją za żonę

 

a ona mnie za kochanka

 

 

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 4 sierpnia 2015
anonim
  • Mithril
    "wróciłem jak zwykle wesoły i mokry od znoju

    moja Mery Lou siedziała w fotelu
    i bawiła się klipsami znudzona jak mop
    powiedziała odchodzę

    od zmysłów

    nic nie mówiłem bo byłoby to zaczynem
    kolejnej gonitwy królików
    zwyczajnie powoli

    rozchyliłem jej podwoje
    i wziąłem (...) za żonę a ona mnie

    za kochanka"

    na ten........................................ :-)

    · Zgłoś · 9 lat
  • Jarosław Baprawski
    Świetnie ..podoba mi się bardzo!..:)Dziękuję M.

    · Zgłoś · 9 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Szczerze, to nie wierzyłam w Ciebie kiedyś za bardzo, a teraz wracam i widzę niezły wiersz. Zlikwidowałabym wielką literę w "Odchodzę" i usunęła "jej" przed tymi podwojami if I were you.

    · Zgłoś · 9 lat