a to ja
jesteśmy z Weroniką
na drodze krzyżowej w Kalwarii
na pierwszym zdjeciu pale cienkie papierosy chyba miętowe
na drugim
zasnełam na trawie pod klasztorem
a na trzecim
gdzieś się modli o mnie moja matka.
a to ja
jesteśmy z Weroniką
na drodze krzyżowej w Kalwarii
na pierwszym zdjeciu pale cienkie papierosy chyba miętowe
na drugim
zasnełam na trawie pod klasztorem
a na trzecim
gdzieś się modli o mnie moja matka.
"zasnełam" .................................lyterufki
"(o)to ja
jesteśmy
z weroniką na drodze krzyżowej
w kalwarii na pierwszym zdjęciu pale cienkie papierosy
chyba miętowe - drug[ie] [pokazuje]
[jak śpię [w] przyklasztornej trawie]
a na trzecim
gdzieś się modli o mnie moja
matka."
na ten przykład - nie ma co się spieszyć z publikowaniem
i trzeba pracować nad tym, aby tekst mia tytuł, który jest wrotami do obrazu/widzenia ze świata autora
- bo gwiazdki to taki leniwy standard windowany do licentia poetica w sieci
To zestawienie osób, ciekawe.
Szczególnie matka modląca się za "rozmodloną " małolatę, daje wymowny kontrast.
Nie jest źle...a mogło być lepiej.