"And yet I fight this battle all alone
No one to cry to no place to call home".
Alice In Chains - Nutshell
w ramach jesiennych porządków
posprzątam resztki twojego cienia
ułożonego z rozbitej butelki
podwórka nie tolerują obcych rąk
ani przetartych ideologii
mają ostre krawędzie i brudny wzrok dziewczynek
czekających na głos matki lub silną dłoń ojca
niedzielny obiad - kolejna scheda:
pożółkłe palce i zgrzyt zębów
nad ranem nie widać już twarzy
jedynie ich wrogie zarysy chwiejące się nad stołem
zgodnie z zasadą działania równi pochyłej
pozostał szyty na miarę naszych możliwości bezsensowny dialog
który powtarza się za każdym razem
gdy rośniesz do mnie plecami
w słońcu nie poznasz smaku gorzkiej pomarańczy
K.Dorosiński
K.Dorosiński
Wiersz
·
19 sierpnia 2015