Literatura

Po jakimś końcu świata (wiersz)

Robert Więckowski

Wszystko wokół

 

zieje

 

pustką.

 

Samotne słońce,

gwiazdy same,

księżyc pobladł.

 

Fotel, na którym nikt nie siedzi,

łóżko nieposłane –

tylko materac na stelażu.

 

Książki z półek

na podłodze w kurzu

leżą.

 

Drzewa sobie,

krzaki sobie

i źdźbła trawy.

 

Liść żółto-brązowy padł, z okna nikt nie wygląda, samochody zamrożone stoją wzdłuż chodnika, ulica wyludniała, milczą ptaki, milczą dzieci.

 

Nawet chmury ...

nawet kurwa chmury… 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 26 sierpnia 2015 (historia)

Inne teksty autora

Repetycja
Robert Więckowski
Przejście dla pieszych
Robert Więckowski
Muzyka bezsenności
Robert Więckowski
Oni
Robert Więckowski
Nadzieja
Robert Więckowski
Kilka...
Robert Więckowski

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca