Literatura

jeśli to znamy to nie jest to niebo (wiersz)

Mi Lo

 

 

 

ręce trzymaj lepiej przy sobie zwłaszcza w cudzej sypialni  

w tej okolicy łatwiej o broń niż prostą ścieżkę kariery 

dopóki nie kręcę zbyt mocno głową unoszę się swobodnie 

tuż na ziemią 

 

odkąd nastał sezon na wyprawy do lasów po runo 

przeglądanie najlepszych zdjęć i obiektywne przebłyski 

dobrego humoru rozsypały się w niepamięci prawdy wiary 

oto resztki ze stołu przyjaznej aury  

 

podano bacalhau z obłędną ilością wina 

na końcu języka kręcą się nieprzyzwoicie zabawne słowa 

w pewnych chwilach kluczowe jestem niewinny brzmi głupio 

za zamkniętymi drzwiami niektóre prawdy trzymają się cienia 

jak marzenia nastolatków 

 

 

 

 


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
roftt
roftt 14 września 2015, 14:28
Dobry kawałek poezji...
przysłano: 14 września 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca