dałaś nogę

Yaro

nie brak mi sił ni słów 

przemiły zamknięty jak we śnie

idę gdzieś jak pies

samotny pochłania zżera mnie czas

smutne dni bez ciebie jak kości 

blade 

każdy szept każdy szmer budzi nadzieję

tyle lat

runęły mury przed dwudziestką 

napalony jak smok kocham cię

tyle już lat nie czuję nic

jakby to było wczoraj

 

odezwij się zwyzywaj mnie 

za każdy dzień za opisy 

za ochronę danych osobowych

bo ktoś o nas wie 

 

za zniewolenie za miłość

za dzień za sen 

 

skądś cię znam 

spotkanie przy wrotach bram 

dziwny świat znalazłem cię

a ty dałaś nogę

Yaro
Yaro
Wiersz · 10 października 2015
anonim