mam chwilę czasu

Yaro

mam chwilę czasu  
poświęcam ją dla sił kosmosu  
wydaje mi się że  umarłem

zniknąłem na amen
powstałem otrzepałem się z pyłu i białego piasku 
zdjąłem wieko

co przesłania słońca blask 
  
  
idę dalej

lecz nie samotnie 
dużo energii  wokół  
otacza mnie aura dobra karma 
kocham uśmiechy radosne wasze twarze 
pozytywna postawa

z kwiatem białym na straży miłości  
  czuwam wytrwale
  
tam gdzie mój dom

tam gdzie twój dom

tam ziarno w nas 

w ogrodzie rośnie ziele zielone 
legalnie i poprawnie odrywam odrobinę  
na lepszy humor  
na sen  
na stres 
pomaga mi widzieć świat takim jakim był 
takim jakim jest  


żarówki świecą jaśniej 
muzykę zakładam  na uszy 
na ramieniu dłoń ukochanej 
w dłoni mały full

kocham ten stan 

poświęcam ci wspólne niewyspane noce krótkie dni
  
  
idę dalej 
lecz nie samotnie 
dużo energii  
wokół cisza 
otacza mnie aura dobra karma 
kocham uśmiechy radosne  twarze 
pozytywna postawa na straży miłości

biały kwiat nie usycha w spracowanej dłoni

Yaro
Yaro
Wiersz · 26 października 2015
anonim