Literatura

Samotność (wiersz)

Doris

Wkroczyła
Pani Samotność
Mglistym oddechem nurząc
Jednostki do uśmiechu skore

Wkroczyła
A liście szumiąc opadły
I niczym fala szarańczy
Jej krok wszystko bezwiednie oskalpił

Tam, gdzieśmy byli razem
Już tylko pień spruchniały leży
Samotnie go odwiedzając łzy ronimy
Nad wspomnieniem zieleni

Obaliła
Matka Samotność uczucia
Dając substytut szczęścia
By wypełnić godziny głuchą pustką

7. 10. 99
Sala gim. w III LO
Ostrów Wlkp.



fatalny+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 8 marca 2000

Inne teksty autora

***
doris
***
doris
Zagłada
Doris
[***]
Doris
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca