Za sobą pozostawiasz poplątane ścieżki.
Supły i węzły gordyjskie porzucasz nietknięte.
Dylematy moralne podsuwasz wnikliwym umysłom
które święcąc blaskiem odbitym
salomonowe wyroki wrzucają do kosza
jak blankiety mandatu wetknięte za szybę.
Uciekając patrzysz pogoni.
Znasz istotę łowów.
Kto lepiej się schowa ten uchroni głowę.
W niezastąpionym świecie mimikry
trwa więc radosne świętowanie
handel wymienny
dźwięk za słowo, ciało za duszę
nienawiść za miłość , rozkosz za ból
zapewnią ci przetrwanie
Więc jeśli dasz mi słowo
że nie zachowasz tajemnicy
zdradzę ci prosty sekret:
oczekujesz niepamięci, braku zapłaty za słowo
zapomnienia długu , spokojnie przespanych nocy
bez snów, bez wzruszeń, bez trwogi.
I chociaż jeszcze nie wiesz
że nocne ejakulacje myśli
są przyczyną nieuchronnej aborcji
zapłodnionej wyobraźni.
To z drugiej strony tego oczekiwania
na zawsze pozostanie ci żal.
Nie powołanych do życia reminiscencji.
że nocne ejakulacje myśli
są przyczyną nieuchronnej aborcji
zapłodnionej wyobraźni.
To jest niesamowite. Głęboka prawda ładnie ujęta