jak świat światem
na czasy dobre na czasy złe
reggae nie zaszkodzi nikomu
z głośników płynie muzyka
przy ognisku Leon i ja
bawi się cały nasz dom
zielone łąki zielone żabki
czerwone w kropki biedronki
gdzie muzyka zapach ogniska
napełnieni miłością pełna piersią oddycham
tam daleko echo tam
czarno biała krowa
ryczy pełna mleka jak cysterna piwa
nasz dom z otwartymi drzwiami
na inność na uśmiech na dym
otwarte okna chwytają promienie słońca
żółte słoneczniki żółte nieotwarte koperty
wciąż czekam na głodzie
pożreć cię zaraz czekam wciąż
szacunek dla wszystkich
każdy jest kochany ładny i ten nie
miej serce patrzaj nim nie bądź głąb
pieniądze raz są a raz nie
szczęścia nie są gwarantem
otwórzcie oczy
porzućcie drogie samochody
nie to złoto co złotem
są sprawy najwyżej wagi
kocham was kocham za nic
kocham swoją muzykę
teksty wyrwane prosto z głębin serca
na dnie zanurzony w twoich oczach
skryty z radościa wiatam cię
na duszy dnie kryje się sen
miłuj ludzi oni pokochają ciebie za nic
nagroda w Niebie
miód z chlebem i łyk ciepłego mleka
dotyk boskiej dłoni On nas pokochał
On ma dla nas dom z ogrodem
patrzę z góry na dolinę zielony raj