punk

Yaro

czy Bóg zgadza się 
byśmy wzajemnie się nienawidzili
wojny wiatr w ich głowach niesie niepokój
podwójna natura człowieka jak schizofrenia
zaburza spokój

 świszczące kule
wiatr zimnem w twarz

 

człowiek walczy od narodzin
chciwość naszym wrogiem 
idę w  punk rock
wyzwalać złą energię

w dialogu

 

pomiędzy nami mury ale runą
jak mury Jerycha 
dmą w trąby

 

najwyżsi tego świata 
budują sztuczny pokój
giną niewinni w imię Boga 

 

jaka jest prawdziwa nasza droga
ktoś nas okłamuje trzyma w ryzach
nie zaznasz tu ciszy wytchnienia
chaos wielkich miast

zdrady nierząd 
pieniądze pozycja władz

 

sąsiad czeka na twój błąd 
inwigilacja jak masturbacja 
trwa chwila nienawiści 


droga idąc potykam się o grzech 
tego nie wolno słuchajcie nam powtarzają 

zamykam się w sobie 
by w rytm muzyki pobiec w dal wyobraźni 
stać się echem w lesie
stanąć nad krawędzią 
gdzie dobro miesza się ze złem


 historia zamyka kolejny rozdział
nie mogę usnąć

boli mnie
sens następstw kolejnego dnia 
który nastąpi jak niewiadoma w zadaniu

 

wmówili nam zło i dobro obok siebie 
konkrecją wielkich koncernów

 

idę po mieście cicho nareszcie
sunę powoli szlifując dłońmi kieszenie
zapalam papierosa nie wiem o czym myśleć gdy

wszystko  zakłamane zagubione

 

znieczulica aż ściska w środku
brak gorąca serca miłość i z niej drwią
cwani jegomoście w  mroku internetu


nowe pokolenie szkolone do samozniszczenia

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 6 listopada 2015
anonim
  • Yaro
    Dziękuję...

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Podoba mi się. Jak już napisała Michalina, trudny ale ciekawy. Pochyliłabym się tylko nad kilkoma fragmentami.
    NAd początkiem, gdzie mas dwa razy - jak. Porównania fajne i logicznie po sobie następujące uzupełniające się, jednak.. to podwójne "jak" wybija i po prostu źle wygląda. Pomyśl nad tym.
    Drugi taki fragment to ten:

    "nie wiem o czym myśleć gdy
    wszystko wymyślone zakłamane zagubione" - myśleć, wymyślone- za blisko siebie.
    zaś z tego wersu bym w ogóle zrezygnowała : " znieczulica aż ściska w środku"
    Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Michalina z Rotterdamu
    Fajny wiersz, trochę zawiły, ale tak, chyba wielu wrażliwych ludzi czuje się trochę zaszczutych. Niestety.

    · Zgłoś · 8 lat temu